Autor Wątek: GNOM B55379 moja przygoda  (Przeczytany 2555 razy)

Offline artpopey

  • Administrator
  • Bohater forum
  • *****
  • Wiadomości: 692
  • Karma: +9/-0
Odp: GNOM B55379 moja przygoda
« Odpowiedź #15 dnia: Listopad 23, 2021, 09:47:19 »
Kolego po co te kombinacje. Najważniejsze by kulki w korpusie  pompy paliwa nie były skorodowane i lużno  " latały " w środku, całoścć dobrze wymyta i przedmuchana sprężonym powietrzem.  Ja montuje silnik w całośc i odpalam  go .Podczas pierwszego uruchamiania i pracy silnika najlepiej określisz sprawność pompki. Jeżeli będzie coś nie tak to najprawdopodobniej  zawini kulka pod brokiem. Opisałem to w moim w wpisie Gnom dobre rady.

Offline GNOMISTA

  • Bohater forum
  • *****
  • Wiadomości: 381
  • Karma: +9/-8
Odp: GNOM B55379 moja przygoda
« Odpowiedź #16 dnia: Listopad 23, 2021, 18:27:56 »
Witam Kolego. Jak podłączysz przewód paliwowy do pompki bez zakładania na silnik pociągnij ustami powietrze poczujesz w jednym z otworów ciśnienie wciąga kulkę i blokuje w jedną stronę i trzyma a w drugim trzyma w drugą stronę. To jest cała tajemnica wiary. Gnomista.
« Ostatnia zmiana: Listopad 23, 2021, 20:14:10 wysłana przez GNOMISTA »

Offline plam

  • Użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 60
  • Karma: +3/-0
Odp: GNOM B55379 moja przygoda
« Odpowiedź #17 dnia: Listopad 29, 2021, 18:28:08 »
Cześć Koledzy, no tak, w pompie kulki pełnią rolę zaworków zwrotnych, tak jak Gnomista opisuje, odpowiednio dmuchanie i wciąganie powietrza blokuje kulkę w odpowiednim zaworze.
Trochę zwolniłem prace, bo być może będzie szansa na cylinder i tłok. W bardzo dobrej kondycji.

Jeszcze mam prośbę, bo jednej rzeczy nie do końca rozumiem - a jak się okazało wał nie do końca ciasno siedzi w łożysku (właściwie w obu). Nie ma tam luzu, ale łożysko daje się wcisnąć na wał i zdjąć ręką. Doczytałem o moletowaniu wału i już nawet pytałem tokarza, który jednak boi się, że tak delikatny wał może się skrzywić przy takiej obróbce. Ale nie do końca rozumiem po co w takim przypadku to moletowanie. Przecież wał nie ma szansy poruszać się w kierunku wyznaczonym przez swoją oś, bo tam wszystko jest skręcone nakrętką od rolki. Z jednej strony bieżnia wewnęntrzną łożyska opiera się o swoją powierzchnię oporową na wale, dalej mamy tulejkę pod simeringiem, dalej rolkę i na to przychodzi nakrętka rolki, wszystko jest mocno skręcone. Jak więc wał może poruszać się osiowo w łożysku? Zgodzę się, że osadzenie łożyska w karterze jest tu bardzo ważne, bo nie mamy żadnej podpory z drugiej strony wału (tzw. półwał), więc łożysko w karterze musi siedzieć bardzo ciasno i być zabezpieczone. Ale póki nie ma dużego luzu między wałem z wewnętrzną bieżnią łożyska to moletowanie wydaje mi się nie do końca niezbędne. Co sądzicie?



« Ostatnia zmiana: Grudzień 11, 2023, 16:53:31 wysłana przez plam »

Offline plam

  • Użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 60
  • Karma: +3/-0
Odp: GNOM B55379 moja przygoda
« Odpowiedź #18 dnia: Listopad 29, 2021, 18:49:29 »
Nie wiem czy ja to dobrze interpretuję, bo to dość dawno było, ale jednak faktycznie wałek powinien być delikatnie w plusie. Wasze komentarze jak zawsze bardzo wskazane.

« Ostatnia zmiana: Grudzień 11, 2023, 16:54:02 wysłana przez plam »

Offline plam

  • Użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 60
  • Karma: +3/-0
Odp: GNOM B55379 moja przygoda
« Odpowiedź #19 dnia: Grudzień 07, 2021, 15:25:22 »
Mała aktualizacja:

- udało mi się skontaktować z Karolkiem/Romanem w celu wyklepania pokrywy magneta. Już otrzymałem wyklepane części, pokrywa magneta pięknie wyklepana - wiele szpachlu i roboty lakiernika zaoszczędzone. Dodatkowo wyklepana została też pokrywka pompki paliwa - nowa chwilowo niedostępna u Roberta - i też wyszła super - koszt 0zł. Zdjęć niestety nie zrobiłem, bo wszystko trafiło już do lakiernika (na lakierowanie poczekam około miesiąca). Dodatkowo w przesyłce otrzymałem wiele gażetów jak filterek paliwa, materiał na uszczelki i wiele innych cennych drobiazgów.

Chciałem w tym miejscu bardzo podziękować Karolkowi/Romanowi za pomoc, również tą telefoniczną, cenne porady i ciekawe rozmowy. Wiem, że chociaż formalnie nieobecny, to jednak czasem tu zagląda i może jest szansa, że przeczyta moje podziękowania.

- udało mi się też rozmawiać kilka razy z Gnomistą, który bardzo wspiera mnie swoimi radami i doświadczeniem, a nawet zgodził się wykonać dla mnie moletowanie wału - jest już w drodze. Niestety szlifierz z którym miałem już pewne doświadczenie nie był zbyt chętny.

- otrzymałem też profesjonalnie wykonaną osłonę przeciw błotną zamówioną u Artpopey'a.



Do umycia i przeglądnięcia został gaźnik, głowica - do przełożenia odprężnik, parę drobiazgów do wyczyszczenia.


Pozdrowienia dla Wszystkich!!
« Ostatnia zmiana: Grudzień 11, 2023, 16:55:44 wysłana przez plam »

Offline plam

  • Użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 60
  • Karma: +3/-0
Odp: GNOM B55379 moja przygoda
« Odpowiedź #20 dnia: Grudzień 11, 2021, 19:06:52 »
Dzisiaj małe polerowanko pokrywek filtra powietrza i korka wlewu paliwa - cudowna pasta Autosol Metal Polish



próbowałem też przełożyć odprężnik do nowej głowicy, ale w starej odprężnik znacznie głębiej siedzi. Chyba to nie jest tylko kwestia dotarcia - osadzenie/gniazdo musi być obrobione.
Czy zakładał ktoś kiedyś nową głowicę? Macie podobne doświadczenia? Chyba sam sobie z tym nie poradzę, dzwonię do szlifierza.



Trzeba powiększyć, żeby to zobaczyć.

Pozdrowienia!

« Ostatnia zmiana: Grudzień 11, 2023, 16:56:50 wysłana przez plam »

Offline artpopey

  • Administrator
  • Bohater forum
  • *****
  • Wiadomości: 692
  • Karma: +9/-0
Odp: GNOM B55379 moja przygoda
« Odpowiedź #21 dnia: Grudzień 11, 2021, 22:30:08 »
Kolego nie kombinuj . Między tłokiem a głowicą jest dużo miejsca na ugięty zawór dekompresatora. Jeśli głowica jest nowa to dotrzyj pastą zawór , złóż w całość i zamontuj głowicę z uszczelką i delikatnie na próbę przykręć głowicę . Ustaw tłok w GMP i naciśnij dekompresator . Zobaczysz jego max wciśnięcie jak z tłokiem się styknie. Wystarczy 1- 1,5mm ugięcia dekompresatora aby poprawnie wszystko działało.
Jak trzonek za krótki to zmontuj starą  głowice i taką załóż do silnika.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 12, 2021, 00:49:14 wysłana przez artpopey »

Offline plam

  • Użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 60
  • Karma: +3/-0
Odp: GNOM B55379 moja przygoda
« Odpowiedź #22 dnia: Grudzień 12, 2021, 00:26:53 »
Ale nawet nie mogę zamontować tego dekompresatora, bo jest za krótki. Musiałbym skrócić sprężynę i tulejkę. W jednej głowicy trzonek wystaje na 10,1mm w drugiej 7,3mm - różnica długości 2,8mm.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 12, 2021, 00:36:03 wysłana przez plam »

Offline plam

  • Użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 60
  • Karma: +3/-0
Odp: GNOM B55379 moja przygoda
« Odpowiedź #23 dnia: Grudzień 15, 2021, 15:51:06 »
Wczoraj otrzymałem przesyłkę od Gnomisty z pięknie przemoletowanym wałem. W przesyłce znalazłem również mnówsto cennych dodatków takich jak uszczelniacz (jednowargowy!), filc do podstawki zapłonu - ten który nasączony smaruje bieżnię z krzywka koła magnesowego oraz również jako wypełnienie w przestrzeni między łożyskiem podstawy zapłonu a rolką, róznego rodzaju uszczelki, filterek do paliwa, sprężynkę do cewki zapłonowej - inne drobiazgi. Mnóstwo tego. Wszystko GRATIS! Bardzo mi zaimponowało to takie koleżeństwo które tu na forum panuje - inni powinni się uczyć.

BARDZO DZIĘJUKJĘ GNOMISTO!!!

A wracając do mojej nowej głowicy, to chyba jakaś lipa, bo ten otwór na odprężnik jest obrobiony pod kątem prostym, a nie jak powinien być dostosowany do grzybka odpężnika. Naprawiłem gwintownikiem gwint świecy w starej i porządnie ją wyczyściłem - wieczorem założę sprężynkę na odprężnik i wleje trochę nafty, żeby zobaczyć czy trzyma.

Acha, jeszcze zapomniełem wspomnieć, że Gnomista poprawił tulejke korbowodu dorobioną wcześniej przez mojego tokarza, wał, korbowód wyczyszczone że aż się świecą. To jest fachowa robota.
Taki mały silniczek, a ile się można nauczyć!

Pozdrowienia dla Wszystkich!

Offline plam

  • Użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 60
  • Karma: +3/-0
Odp: GNOM B55379 moja przygoda
« Odpowiedź #24 dnia: Grudzień 16, 2021, 19:09:16 »
Odchodzimy trochę od technicznego wątku, ale muszę przyznać, że nie trudno mi jest zrozumieć ten komentarz.
Uczestniczyłem i uczestniczę w różnych forach, tematycznie wymienię tylko dwa, romet i honda - i na żadnym z nich nie spotkałem takiego koleżeństwa jak tu. Na odpowiedź na jakikolwiek poruszony przeze mnie techniczny problem, nie czekałem dłużej niż kilka godzin. Porady zawsze rzetelne i konkretne, wypowiada się ten kto faktycznie wie co i jak. Nie ma ględzenia. Na forum rometa można np. usłyszeć - "kopnij w szajbę i będzie dobrze", musicie przyznać - trochę inny poziom niż tu. Jeżeli chodzi o części, które przecież nie są nigdzie dostępne - kto może, to pomoże. Albo można je kupić za symboliczne kwoty, pewnie ledwo pokrywające koszt wytworzenia, albo nawet dostać gratis. Nie rozumiem co w tym złego? Nie wyobrażam sobie wytworzyć jednej sztuki np. lewarka, albo podstawki wyłącznika lampy, czy nawet osłony przeciwbłotnej - poszukać odpowiedniego materiału, kogoś kto to profesjonalnie zrobi, ma narzędzia, spawarkę, tokarkę, gilotynę. Potem się okaże, że  coś nie pasuje, stracony czas itd. itp.

Zdecydowanie to forum powinno być wzorem dla innych, inni powinni się od Was uczyć. Jeszcze nikomu nie pomogłem, ale jestem częścią tej "społeczności" więc mogę nawet powiedzieć od Nas.

Tak jak mówisz, uruchomienie Gnoma przede mną, ale z Waszą pomocą nie mam wątpliwości, że się uda. Rozumiem, że dopiero po jego uruchomieniu będę pełnoprawnym forumowiczem i będę mógł wyrażać swoje opinie. Mam nadzieję, że to kwestia dni! Pierwsi się o tym dowiecie.

Kończę tematy socjologiczno-społeczne - nie jestem w tym dobry. Teraz tylko techniczne kwestie.

Pozdrowienia, dla Wszystkich, bez wyjątku!

Offline artpopey

  • Administrator
  • Bohater forum
  • *****
  • Wiadomości: 692
  • Karma: +9/-0
Odp: GNOM B55379 moja przygoda
« Odpowiedź #25 dnia: Grudzień 16, 2021, 23:48:53 »
Zadawać pytania i pomożemy!

Offline plam

  • Użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 60
  • Karma: +3/-0
Odp: GNOM B55379 moja przygoda
« Odpowiedź #26 dnia: Styczeń 03, 2022, 20:16:21 »
Odebrałem pomalowane elementy, niestety dopiero w Sylwestra. Generalnie kolor wyszedł bardzo ładnie, baza RAL 3004 położona na czarny podkład, wyszła ciemniejsza, bardzo zbliżona do oryginału.



Jeden mały błąd lakiernika, na pokrywie magneta naklejka Gnom powinna być pod lekkim kątem w stosunku do lini wyznaczonej przez śruby mocujące, a jest prosto i na dodatek jakby się dokładnie przyjrzeć to widać małe bąbelki pod naklejką.
Na razie będę z tym żyć, jak będzie mnie wkurzać to dam do poprawki.



Może w najbliższy weekend uda się coś poskładać.

« Ostatnia zmiana: Grudzień 11, 2023, 16:58:35 wysłana przez plam »

Offline plam

  • Użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 60
  • Karma: +3/-0
Odp: GNOM B55379 moja przygoda
« Odpowiedź #27 dnia: Styczeń 10, 2022, 18:16:10 »
No dobra, tym razem bez obszernej fotorelacji bo ta już była. Silnik został rozłożony i ponownie złożony. Tłok w cylindrze - cylinder po szlifie, tłok na pierwszy nadwymiar:
<a href="http://www.youtube.com/watch?v=3wubM_YjfGY" target="_blank">http://www.youtube.com/watch?v=3wubM_YjfGY</a>

A to efekt końcowy:



Niestety jak widać na zdjęciach - napis Gnom na pokrywie magneta jest krzywy i kłuje w oczy - do poprawki. Konfiguracja do odpalenia z dmuchawą do liści - naprawdę mocny nadmuch:

<a href="http://www.youtube.com/watch?v=ZGxQkgrVdyM" target="_blank">http://www.youtube.com/watch?v=ZGxQkgrVdyM</a>  <a href="http://www.youtube.com/watch?v=XD7OCuphfLY" target="_blank">http://www.youtube.com/watch?v=XD7OCuphfLY</a>


Niestety nie mogę pokazać jak odpalam bo mi rąk brakuje, następnym razem pożyczę statyw od syna.

To z pewnością nie koniec mojej przygody, ale chciałbym bardzo podziękować kolegom z Forum w szczególności Robertowi, Gnomiście, Artpopey'owi i Karolkowi. Bez was nie byłoby szans.

Została jeszcze ramka lampki do pochromowania - odbłyśnik trochę doczyszczę, a szkiełko zostawię takie jak jest z odrobiną patyny, w końcu to silnik zabytkowy!!!
« Ostatnia zmiana: Grudzień 11, 2023, 17:00:04 wysłana przez plam »

Offline artpopey

  • Administrator
  • Bohater forum
  • *****
  • Wiadomości: 692
  • Karma: +9/-0
Odp: GNOM B55379 moja przygoda
« Odpowiedź #28 dnia: Styczeń 10, 2022, 22:42:53 »
No pięknie zrobiony. Albo go oszczędzałeś z dodaniem gazu na filmiku , albo brak mu wysokich obrotów?
Dekiel koniecznie do poprawki bo psuje całą Twoją prace -wizualnie oczywiście.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 10, 2022, 22:48:55 wysłana przez artpopey »

Offline GNOMISTA

  • Bohater forum
  • *****
  • Wiadomości: 381
  • Karma: +9/-8
Odp: GNOM B55379 moja przygoda
« Odpowiedź #29 dnia: Styczeń 11, 2022, 00:24:35 »
Gratuluje odpalenia. Silniczek ładnie pracuje ma fajny basowy gang.Na wysokie obroty przyjdzie jeszcze pora jest za świeży. Nie ma co szaleć pod publikę. Bardzo ładnie pracuje na wolnych obrotach co świadczy o dobrze wykonanym remoncie jak na nowicjusza.