5
« Ostatnia wiadomość wysłana przez plam dnia Marzec 01, 2024, 10:22:13 »
Koledzy, chyba trzeba to trochę usystematyzować, bo na ten moment w którymś kościele dzwoni, ale nie wiadomo w którym.
1) Nie ma czegoś takiego jak stopień sprężania benzyny. Stopień sprężania to cecha konstrukcyjna (geometryczna) silnika spalinowego i określana jest stosunkiem sumy objętości komory spalania i objętośći skokowej przez samą objętość komory spalania.
Wzór (V+C)/V=R jest jak najbardziej poprawny.
2) Im wyższa liczba oktanowa paliwa, tym wolniej rozchodzi się czoło płomienia i paliwo jest mniej podatne na występowania spalania stukowego. Dlatego można w silniku zwiększyć stopień sprężania, co wydatnie poprawia jego sprawność (więcej mocy z jednostki paliwa, a mniej strat w postaci ciepła)
3) Spalanie stukowe - wyobraźmy sobie mieszankę paliwowo-powietrzną sprężoną w komorze spalania, inicjujemy zapłon, rozchodzi się płomień. Im szybciej się rozchodzi, tym bardziej spręża pozostałą mieszankę nie objętą płomieniem i spręża ją w niekontrolowany sposób, powodując spalanie stukowe (detonacyjne), które jest bardzo niekorzystne w silniku o zapłonie iskrowym. Im wolniej rozchodzi się płomień, tym mniejsza szansa, że nie objęta płomieniem część mieszanki paliwowo-powietrznej zostanie sprężona do stopnia wywołującego niekontrolowany samozapłon (spalanie stukowe). Dlatego możemy zwiększyć stopień sprężania.
4) Stopień sprężania to nie to samo co ciśnienie sprężania. Stopień sprężania jest wartością konstrukcyjną (geometryczną) i nie zmienia się w zależności od zużycia silnika (wyrażamy ją cyfrą bez jednostki (np. 45cm3 pojemności skokowej + 9cm3 objętości komory spalania) / 9cm3 objętości komory spalania = 6 bez żadnych jednostek). Ciśnienie sprężania (wyrażone w atm) to wartość mierzona i jest zmienna w zależności od zużycia silnika - zużyte pierścienie, czy gładź cylindra wydatnie zmniejszają ciśnienie sprężania, a nie zmieniają stopnia sprężania.