Witam.
Mam na imię Paweł i niedawno stałem się szczęśliwym (tak myślę) posiadaczem silnika Gnom. Silnik kilka lat temu był malowany i szykowany, jednakże od tego czasu nie był odpalany i trzeba to wszystko jeszcze raz poskładać itp. Jest z jednego kawałka więc myślę, że przywrócenie go do ładnego stanu nie będzie takie trudne. Zamierzam czasami zrobić mały weekendowy wypad po okolicy itp. Byłbym wdzięczny za pomoc przy ewentualnych pytaniach dotyczących jego eksploatacji i napraw. Obecnie przekazałem go do renowacji jednemu z członków forum. Myślę, że będzie ok
Pozdrawiam i do zobaczenia na trasie.
Paweł Mszczonów