pawelmosina: Malcherek

[pawelmosina]

Dzisiaj stałem się szczęśliwym posiadaczem silnika rowerowego Stefana Malcherka. Rok produkcji to marzec 1959 roku. Stan i kompletność widoczna jest na załączonych zdjęciach. W silniku brakuje jednej cewki jeśli ktoś z Was posiada części zapłonowe to proszę o kontakt.

[Robert]

Gratuluję
Pieknie rozpoczety 2015 od takiego zakupu.
Z tą cewką to będzie temat do odtwożenia .
na początek dopasuj ( szlifując , frezując , piłując ) rdzeń tej cewki i z izolatora wykonaj  boki ograniczające szerokość uzwojenia i z tym do nawijacza ( znam takiego co do mojego Malcherka przewijał uszkodzone uzwojenie ) w Luboniu.

[pawelmosina]

Dziękuje. Mam nadzieje, że na wiosnę silnik już odpali.

[MB2T]

Fajny okaz powodzenia.

[marso]

Musi odpalić nie ma innej opcji no bo maj wiadomo co się działo będzie w Gostyniu...
Gratulacje Pawełku jeszcze raz.Teraz tylko fajny rower do tego i będzie elegancko...
Pozdro.

[pawelmosina]

Dzięki Marso myślę, że wspólnymi siłami doprowadzimy go do ładu i w maju będzie do zaprezentowania na Nocy Muzeów.

[marso]

Oczywiście damy radę a jak.

[pawelmosina]

Udało mi się zdobyć nową cewkę dorobioną na wzór oryginału. W środę wysyłam zapłon i magneto do zakładu, gdzie będą ją montować.

[pawelmosina]

Po prawie czterech miesiącach wrócił do mnie naprawiony zapłon.  Po sprawdzeniu okazało się, że na montażu nowej cewki zapłonowej naprawa się nie skończy. Przewinięte zostały na nowo cewki świetlne, wymieniony kondensator, wymieniony "ślizg w platynkach" i namagnesowane magneto.  Całkowity koszt naprawy 540 zł. Poniżej zdjęcia zapłonu: